W publikacjach internetowych zawsze brakowało mi swobody projektowej, jaką daje edycja książek i czasopism. Zdjęcia powiązane z tekstem, przedstawione w odpowiedniej kolejności i wielkości, i ciekawy projekt strony spójny z używanymi stylami. To elementy niezbędne do stworzenia własnej opowieści i podania jej w swój własny sposób.
Zdaję sobie sprawę, że czytelnicy przyzwyczajeni do szybkiego scrolowania mogą nie mieć ochoty bądź czasu na zatrzymanie wzroku na stronach pliku PDF. Dla mnie jednak sposób przekazania własnych historii jest niezwykle ważny. Zachęcam zatem do lektury artykułu.
Mariusz Barwiński
(najlepiej wybrać tryb pełnoekranowy i wyświetlanie pojedynczych stron na urządzeniach mobilnych)
Peryferia 3 – Rumunia
Peryferia 2 – Francja
Peryferia 1 – Egipt