Za przełęczą Tizi n’Tichka ruch na drodze N9 staje się bardziej intensywny. Na przedmieściach Marakeszu jest to już prawdziwy kocioł. Jazda przez piaski pustyni, to relaks w porównaniu do czujności, jaką muszą wykazać się kierowcy wjeżdżający do miasta.

M76A3494-Edytuj
M76A2875-Edytuj
M76A2830-Edytuj
IMG_1121

Po drugiej stronie gór Atlas – Marrakesz

Trafiamy do przyjemnego riadu “Dar Eternity” położonego w pobliżu suku i 20 min od wizytówki Marrakeszu – placu Jemaa El Fna. Byliśmy to 20 lat temu podczas wyprawy na Jabel Toubkal 4167 m n.p.m. i stwierdzam, że plac wygląda identycznie jak wtedy. Hałas sprzedawców, dymy i zapachy ze straganów i dźwięk klaksonów skutecznie nas wypłaszają. Momentalnie zatęskniłem za ciszą i bezruchem pustyni. Włóczymy się kilka godzin po sukach bo obraz gwarnego miasta zestawiony z bezkresem i spokojem pustyni tworzy prawdziwy obraz Maroko. 

M76A3543-Edytuj
M76A3525-Edytuj
IMG_1255

Złoto w płynie

Następnego dnia opuszczamy Marrakesz i kierujemy się na zachód, drogą N8 w stronę oceanu. Zatrzymujemy się przy manufakturze produkującej olej arganowy. To bardzo znany, ceniony i wyjątkowy specyfik uzyskiwany z orzechów drzew arganowych rosnących tylko tutaj. Ma on właściwości prozdrowotne, przeciwbakteryjne i antyoksydacyjne. Używany jest od lat w kosmetyce oraz jako element diety. Nazywany jest często “płynnym złotem Maroko” i “eliksirem młodości”. Wizyta w przydrożnym zakładzie, poza oczywistą możliwością zakupu, daje także wiedzę o produkcji i wykorzystaniu tej rośliny.

M76A2923-Edytuj
M76A2913
M76A2916

Z zupełnie innej bajki

Essauira jest zupełnie inna niż wszystkie miasta i miasteczka, które mijaliśmy do tej pory. Malowniczo położona nad brzegiem Atlantyku wygląda raczej jak wybrzeże Portugalii a nie Afryki. Zadbana architektura, kameralny, trochę leniwy klimat i niesłabnący wiatr powodują, że stała się bazą dla surferów, backpackersów i artystów ściągających tu z Europy.

M76A3007-Edytuj
M76A3031-Edytuj
M76A2958

Tu byłem: Jimmy Hendrix

Od wielu lat odbywa się tutaj festiwal muzyki Gnawa, związanej z  przed islamskimi wierzeniami. W trakcie festiwalu prezentowane są różne gatunki muzyczne i hybrydy afrykańskich nut z muzyką reggae i jazzem. Przyczyniło się do nadania temu festiwalowi miana marokańskiego przystanku Woodstock. Tradycji muzycznych można także skosztować, wybierając się do nadmorskiej restauracji poza miastem, w której często przebywał Jimmy Hendrix.

IMG_1198
M76A3107
M76A3025-Edytuj
M76A3096

Aktywnie lub leniwie

Kilka kilometrów na południe od Essaouiry, znajduje się kultowe miejsce dla surferów i miłośników sportów wodnych – plaża Kaouki. Plaża jest piaszczysta i szeroka i nie potrzeba wielkiej wyobraźni, żeby siedząc przy restauracji wśród wysportowanych surferów i zgrabnych surferek, poczuć się jak na kolejnym planie filmowym.

M76A3178-Edytuj
M76A3152-Edytuj

Drogą N1 wzdłuż wybrzeża

Główna droga N1 prowadzi od portu w Tangerze, aż do Guerguerat przy granicy z Mauretania. To ponad 2300 km wzdłuż brzegów Oceanu Atlantyckiego. Przejeżdżamy tylko krótki odcinek z Essaouiry do Agadiru ale jest on równie malowniczy, co przeprawa przez góry Atlas. 

M76A3230-Edytuj
M76A3252-Edytuj

Przejeżdżamy przez małe wioski, wzdłuż szerokich atlantyckich plaż. Wypatrujemy idealnych miejsc, gdzie można zatrzymać się na noc camperem i mieć plażę nad oceanem wyłącznie dla siebie. Po zmierzchu docieramy do Agadiru gdzie kończymy naszą podróż.

M76A3277-Edytuj
M76A3403

Maroko to doskonały cel do podróży samochodowej. Ten krótki odcinek drogi N1 wzmaga apetyt na więcej. Może kiedyś uda się przejechać ją całą.